W sobotę 11 maja, około godziny 10:15, dwa patrole Oddziału Specjalistycznego straży miejskiej dostały wezwanie na ulicę Inflancką. O pomoc funkcjonariuszy poprosił łowczy miejski, który wraz z lekarzem weterynarii próbował odłowić jelenia, spacerującego po zamkniętym terenie osiedla.
Nie wiadomo, czy samiec sarny zapędził się tam za jakąś zgrabną kozą, czy wybrał się na wycieczkę krajoznawczą ze zwykłej, sarniej ciekawości. Zwykle w takich przypadkach łowczy wykorzystałby do odłowienia zwierzęcia strzelbę ze środkiem usypiającym. Tym razem jednak po osiedlu kręciło się zbyt dużo ludzi i leśnicy postanowili odłowić zwierzę za pomocą siatki. Właśnie dlatego poprosili o pomoc strażników miejskich, którzy służyli za obławę - wyjaśniają funkcjonariusze straży miejskiej w komunikacie.
Zwierzę wróciło do lasu
Mundurowi informują, że mimo sennego poranka wierzę było czujne i uważnie obserwowało funkcjonariuszy.
Kilkukrotnie, widząc nas, przemieszczał się w różne części osiedla. Szliśmy za nim z rozłożoną siatką, aż w końcu udało się go schwytać - relacjonują strażnicy.
Schwytanym zwierzęciem zaopiekowali się łowczy z weterynarzem. Zwierzę zostało zapakowane do klatki i wywiezione do lasów na obrzeżach stolicy, gdzie wypuszczono je na wolność.
Pierwszy trening polskich piłkarzy pod okiem 2500 kibiców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?