Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerem przez Lubelskie: Ufo w Emilcinie. Zobacz wideo

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Dla zapalonych podróżników i amatorów rowerowych wycieczek przez malownicze tereny województwa lubelskiego przygotowaliśmy drugi sezon akcji „Rowerem przez Lubelskie”. Zaproponujemy Wam ciekawe trasy, pokażemy atrakcyjne miejsca i zachęcimy do rowerowej aktywności.

Drugi rok rowerowych podróży po regionie rozpoczęliśmy w miejscu wyjątkowym. Wiecie, gdzie doszło do najsłynniejszego w Polsce kontaktu z cywilizacją pozaziemską? Tak, na Lubelszczyźnie. 10 maja 1978 rolnik z Emilcina, Jan Wolski miał spotkać dwie dziwne postacie. Dla upamiętnienia tego wydarzenia w lubelskiej wsi postawiono pomnik, a my niemal dokładnie w 44. rocznicę wizyty UFO w Emilcinie, właśnie z tego miejsca wyruszyliśmy na pierwszą wycieczkę.

Do Emilcina dotarliśmy elektrycznym samochodem Kia, użyczonym przez partnera akcji, firmę Technotop. - Jest to samochód o charakterystyce auta sportowego. Samochód zero emisyjny, ponieważ napędza go silnik elektryczny, jako jedyne źródło napędu. Jeździmy więc ekologicznie, a umożliwia nam podróż nawet do 528 kilometrów. Nie mamy żadnych ograniczeń i możemy pojechać na ekologiczną wycieczkę rowerową - mówi Mariusz Ciechomski, kierownik salonu Kia Technotop, Kalinówka 43A.

Po komfortowej podróży wsiedliśmy na rower wypożyczony przez Lubelską Regionalną Organizację Turystyczną i skierowaliśmy się w stronę drogi wojewódzkiej 747, którą pojechaliśmy do wsi Zosin.

Płaska droga, ciągnąca się wzdłuż lasów, nie sprawiała problemów i była dobrym przetarciem przed pozostałą częścią podróży. Równa, dobrze oznakowana trasa zapewniła komfortową, i co bardzo ważne, bezpieczną jazdę.

Rowerem przez Lubelskie: Ufo w Emilcinie. Zobacz wideo
Adrian Tomczyk

Kierowaliśmy się do Opola Lubelskiego. Skorzystaliśmy też z mniej uczęszczanej drogi, w kierunku wsi Baba, ale dzięki temu jechaliśmy w wyjątkowo pięknych okolicznościach przyrody. Rosnące po obu stronach drogi drzewa i bujna roślinność zapewniały świeże powietrze, tak potrzebne każdemu, kto ucieka z miejskiego zgiełku.

Nieco dalej, w Niezdowie, zatrzymaliśmy się na pierwszy postój. Odpoczęliśmy w cieniu drzew przy Pałacu Lubomirskich. Posiadłość wybudowana w XVIII w. gościła w swoich progach m.in. Bolesława Prusa i Stefana Żeromskiego. Po wojnie przez kilka lat w pałacu funkcjonowała szkoła zawodowa, a dzisiaj jest własnością prywatną. Natomiast znajdującymi się obok budynkami gospodarczymi opiekują się siostry zakonne.

Z nowymi siłami ruszyliśmy w stronę Łazisk, a następnie w kierunku Kępy Gosteckiej, która w przeszłości była... wyspą na Wiśle. Po drodze mijaliśmy gospodarstwa rolne, a uroku wycieczce dodawały również pola chmielu.

Następnym przystankiem na naszej trasie była miejscowość Kamień i most nad Wisłą, łączący województwa lubelskie i mazowieckie. Stamtąd skierowaliśmy się do Piotrawina i przy zespole pałacowo-parkowym, obok Parafii św. Tomasza Apostoła i św. Stanisława, zakończyliśmy wycieczkę. To kolejne wyjątkowe miejsce, ponieważ jest to najstarsza parafia w diecezji lubelskiej. Jej powstanie datuje się na XI wiek.

Przejechaliśmy łącznie około 30 kilometrów. Trasa nie była wymagająca, przez większość czasu jechaliśmy po płaskim terenie, więc jest to doskonała propozycja na wycieczkę dla początkujących rowerzystów, a także rodzin z dziećmi.
Skorzystajcie z tej propozycji, a niedługo zaprosimy was na wycieczkę nową trasą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rowerem przez Lubelskie: Ufo w Emilcinie. Zobacz wideo - Kurier Lubelski

Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto