Wczoraj w Poniatowej, na tydzień przed drugą turą wyborów, miała odbyć się pierwsza w historii debata kandydatów na burmistrza. Ale do konfrontacji burmistrz Lilli Stefanek (KWW Mała Ojczyzna) i Zygmunta Wyroślaka (KW PSL) nie doszło. Choć pomysłodawczyni debaty liczyła, że w ostatniej chwili jej kontrkandydat może zmieni zdanie i pojawi się w auli gimnazjum w Poniatowej.
Wybory samorządowe 2014: Wyborczy weekend w Opolu i Poniatowej
Jednak kandydat PSL nie podjął rękawicy rzuconej przez kobietę. Zamiast udziału w debacie zorganizował w tym samym czasie spotkanie wyborcze z mieszkańcami. Wyroślak zarzucił Stefanek manipulację informacją. - Nigdy nie potwierdziłem udziału w debacie, a przeciwnie stwierdziłem, że ze względu na niezgody z zasadami sposób organizacji debaty mój udział w niej jest niemożliwy – napisał na Facebooku Zygmunt Wyroślak.
Do gimnazjum mimo to ściągnęły wczoraj tłumy. Przyjechali też prezydenci Lublina i Puław oraz wójt gminy Józefów nad Wisłą by wesprzeć burmistrz Poniatowej. Krzysztof Żuk swoje wystąpienie skupił na współpracy miast. – Jestem zwolennikiem współpracy miast. Zarówno jeśli chodzi o przyciąganie inwestycji i inwestorów, jak również kształcenie młodzieży. Dlatego moja dzisiejsza obecność tutaj ma potwierdzić to, że Lublin chce współpracować z Poniatową w tych obszarach w których zdefiniujemy, że nam się to opłaca – mówił prezydent Lublina.
Podczas spotkania z mieszkańcami Lilla Stefanek mówiła o swoich 8-letnich dokonaniach i planach na przyszłość. Jej priorytetem są drogi. Burmistrz Poniatowej nie odpuszcza. Liczy, że do piątku do debaty z Zygmuntem Wyroślakiem jednak dojdzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?